Narody zbudowane na kłamstwach
Tom 1 – Jak Stany Zjednoczone stały się bogate
CHINESE ENGLISH PORTUGUESE POLSKI SPANISH
© Larry Romanoff, październik 2021
Tłumaczenie: K. R.
Część 1 – Przedmowa, Prolog, Wstęp
Przedmowa
Od: James Bacque
Data: sobota, 5.01.2019 21:13
Drogi Larry
Dzięki za informacje – jak się domyślasz, sam już wiele z nich spotkałem. Życzę Ci powodzenia . . . Bądź tak umiarkowany, jak tylko możesz w wyrażaniu swoich bardzo ważnych odkryć.
Pamiętaj, że mało kto wie tyle co Ty, a niektóre z Twoich ustaleń są bardzo przygnębiające.
Wszystkiego najlepszego
Jim
Prolog do tomu pierwszego
Krótka historia Ameryki, której nie nauczysz się na uniwersytecie
Jeden z bardziej popularnych mitów historycznych osadzonych w amerykańskiej świadomości przez machinę propagandową dotyczy migracji osadników do Nowego Świata – narracji szczegółowo opisującej, jak setki tysięcy cnotliwych ciemiężonych przybywały do stoczni w szaleńczym pędzie za wolnością i możliwościami. Rzeczywiście mogło istnieć pięć lub sześć takich osób, ale była tam znacznie większa grupa, aby uciec przed katem i dozorcą, a jeszcze większy wybór stanowili handlarze niewolnikami, prostytutki i początkujący kapitalistyczni oszuści szukający bardziej zielonych pastwisk. Kiedy dodamy do tego ogromną liczbę osób, które mają nadzieję uniknąć uzasadnionych prześladowań za ich zboczone wersje chrześcijaństwa, które wywarzają wiedźmy, pierwsi Amerykanie ledwie byli wzorami do naśladowania dla nowego narodu. Dowody są wyraźniejsze po stronie przestępców, przegranych i odmieńców, religijnych wariatów i oportunistów, niż po stronie mitycznych ciemiężonych. I, dla przypomnienia, nie ma żadnych dowodów na to, że osadnicy emigrowali do Ameryki w poszukiwaniu „wolności” lub „możliwości” – przynajmniej nie w obecnym znaczeniu tych słów.
Dobre zdrowie psychiczne nie było warunkiem wstępnym dla europejskich osadników emigrujących do Nowego Świata. Lubimy przypominać sobie, że Australia była (i w większości nadal jest) zaludniona głównie przez morderców, złodziei i zboczeńców seksualnych, ale imigranci do Ameryki nie byli zauważalnie lepsi. Rzeczywiście, inskrypcja na Statui Wolności zawiera mniej lub bardziej poprawne słowa odnoszące się do „nędznych śmieci twego rojnego brzegu”. Podczas gdy Australijczycy mieli swoich seryjnych morderców i rabusiów, Europejczycy poszli o krok dalej ze swoimi chrześcijańskimi ekstremistami, którzy spędzali dni powszednie na paleniu czarownic i zabijaniu Indian, a niedziele w kościele dziękując Bogu za tę sposobność. Australijczycy na przestrzeni wieków nieznacznie poprawili swoje nawyki, podczas gdy Amerykanie nie.
Ameryka jest powszechnie akceptowana, a nawet szczyci się tym, że jest krajem głęboko chrześcijańskim, w którym 65% lub więcej ludności deklaruje, że religia jest ważna w ich życiu. Byłoby to poparte historią, ponieważ główne migracje do Nowego Świata składały się z długiej listy niestabilnych sekt religijnych, których głównym celem na emigracji była możliwość zbudowania społeczeństwa całkowicie opartego na tych izolacjonistycznych i ekstremistycznych herezjach. Można śmiało powiedzieć, że czary z Salem były rozsadnikiem, na którym wyrosła i rozkwitła specyficznie amerykańska wersja chrześcijańskiej teologii, i która służyła również jako praktyczne wprowadzenie do masowej histerii, później tak użytecznie zastosowanej do pojęć patriotyzmu i demokracji. Trwałe echa tych religijnych przodków miały ogromny wpływ na całą późniejszą historię Ameryki.
Preambuła do Amerykańskiej Deklaracji Niepodległości („Najsłynniejsze słowa w języku angielskim” – jeśli jesteś Amerykaninem; po prostu kolejna kartka z życzeniami Hello Kitty – jeśli nim nie jesteś) stwierdza: „Uważamy te prawdy za oczywiste, że wszyscy Biali ludzie zostali stworzeni wyższymi i są obdarzeni przez swojego Stwórcę pewnymi niezbywalnymi prawami, z których najważniejszym jest niewolnictwo”. W najnowszej historii współczesnego świata tylko dwa narody tak całkowicie przyjęły niewolnictwo, że praktykowały je na ogromną skalę przez setki lat: chrześcijanie w Ameryce i Dalajlamowie w Tybecie. I tylko te dwie grupy tak pielęgnowały w sercu niewolnictwo, że prowadziły wojnę domową o prawo do jego utrzymania. Nie jest to moralna zaleta, że obie grupy rasistowskich bigotów przegrały wojnę i podczas gdy Mao oczyścił Tybet, rasizm i bigoteria utrzymywały się w Ameryce, często brutalnie, przez kolejne 200 lat i nadal są szeroko widoczne dzisiaj. Cnota chrześcijańska nie umiera łatwo.
Na arenie międzynarodowej rząd amerykański i jego przywódcy działają z absolutną amoralnością, kierując się przede wszystkim ich komercyjnym darwinizmem, filozofią prawa dżungli i prawa do budowania potęgi. Jednak indywidualnie większość Amerykanów akceptuje to wszystko jako w jakiś sposób sprawiedliwe i przyjemne w oczach ich boga. Rozległa sieć więzień, tortur, obalenie licznych rządów, niezliczone brutalne dyktatury zainstalowane i wspierane, komercyjne i wojskowe zniewolenie tak wielu populacji, masakra od 10 do 20 milionów cywilów, ciągłe mieszanie się w wewnętrzne sprawy innych narodów, tak częsta destabilizacja rządów, plądrowanie zasobów tak wielu narodów. Wszystko to jest usprawiedliwione, wybaczone, często chwalone, a następnie szybko zapomniane przez tych moralnych chrześcijan. Amerykanie mogą czuć się komfortowo z całym tym dysonansem poznawczym, ale jak trafnie napisał Jiddu Krishnamurti: „Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa”.
Hipokryzja zawsze była ważną, choć nie całkiem ujmującą cechą Amerykanów, a zwłaszcza ich rządu. To Amerykanie głoszą demokrację i wolność w kraju, instalując na całym świecie brutalnych marionetkowych dyktatorów, którzy głoszą wolny handel w kraju, jednocześnie praktykując dziki merkantylistyczny protekcjonizm za granicą. To Amerykanie opowiadają się za prawami człowieka w domu, budując największą sieć więzień i tortur w historii świata. I oczywiście głoszenie, że ludzkie życie jest cenne w domu, podczas mordowania milionów w innych narodach w spreparowanych wojnach o wyzwolenie. Tylko Amerykanie narzekają na „przerażającą utratę 5000 amerykańskich istnień” w Iraku, zabijając milion Irakijczyków, z których połowę stanowiły dzieci. Tylko Amerykanie używają CIA, NED, USAID i VOA do opłacania i prowokowania jednostek w innych krajach do wywołania wewnętrznego sprzeciwu politycznego, a następnie potępiają rząd za rozprawianie się z „niewinnymi dysydentami”. Może pewnego dnia Amerykanie stracą żołądek z powodu całej tej światowej niestabilności i będą mieli kolejną amerykańską rewolucję. Nastąpi to w swoim czasie.
Większość Amerykanów tylko mgliście zdaje sobie sprawę z własnej, brudnej przeszłości, której sprzyjają wszystkie puste strony podręczników historii. Fragmenty historii USA zawarte na tych stronach zostały w większości wycięte z historycznej pamięci Amerykanów, ponieważ nie pasują do mitycznej narracji. Większość Amerykanów żarliwie wierzy, że ich kraj został zbudowany na Bogu i cnocie chrześcijańskiej, wolności, demokracji, prawach człowieka i wolnym handlu, ale kiedy zagłębimy się w propagandę i szowinizm, odkrywamy, że Stany Zjednoczone Ameryki zostały zbudowane na ekstremizmie religijnym, rasizmie, niewolnictwie, ludobójstwie, brutalnym imperializmie i zjadliwie drapieżnym szczepie kapitalizmu.
Niniejsze tomy zawierają kapsułową historię Stanów Zjednoczonych Ameryki z selekcjami, których nie znajdzie się w żadnej książce historycznej, ale która mimo wszystko zawiera fakty, które nie podlegają dyskusji. W tym miejscu przyjrzymy się niektórym konkretom, poczynając od tego, jak Ameryka stała się bogata. Od tego momentu ideologia i rzeczywistość będą w ciągłym konflikcie, stanowiąc poważne wyzwania dla naszych niedoinformowanych przekonań.
Quiz o historii Ameryki
a. Który sekretarz stanu USA posiada rekord świata jako najbardziej płodny zabójca dzieci w historii?
b. Który generał USA jest największym, patologicznym masowym zabójcą we współczesnej historii, jest rekordzistą świata?
c. Fidel Castro wymieniony w Księdze Rekordów Guinnessa jako ten, który przeżył 638 prób zabójstwa przez rząd USA. Za co został ukarany?
d. Ojciec którego niedawnego prezydenta USA spiskował z grupą żydowskich bankierów i przemysłowców w 1933, angażując słynnego generała, by zgromadził armię 500 000 żołnierzy, by obalić rząd USA i zainstalować faszystowską dyktaturę w Ameryce?
e. Ile razy Stany Zjednoczone najechały na Kanadę?
f. Stany Zjednoczone są narodem od około 245 lat. Od ilu lat Stany Zjednoczone są w stanie wojny?
g. Ile demokracji zainstalowały Stany Zjednoczone w innych krajach w ciągu swojego istnienia? Ile brutalnych dyktatur zainstalowały Stany Zjednoczone w innych krajach w ciągu swojego istnienia?
h. Japonia przeprowadziła ohydne eksperymenty na ludziach w Chinach podczas II wojny światowej – niesławny oddział 731 Shiro Ishii. Dlaczego Japonii oszczędzono procesów o zbrodnie wojenne?
i. Ilu prezydentów, premierów i wyższych urzędników rządowych innych krajów zamordowały Stany Zjednoczone za nieposłuszeństwo lub utrudnianie hegemonii?
j. W jakim kraju działa jedyny Uniwersytet Tortur na świecie?
k. Przez kilkaset lat handel niewolnikami był najlepiej płatnym zajęciem w Ameryce. Jakie było drugie najbardziej dochodowe zajęcie?
l. Który rząd przez około 100 lat wypłacał dożywotnio pensję każdemu obywatelowi, który mógł ukraść patenty i procesy technologiczne z innych krajów?
m. Który szanowany sędzia Sądu Najwyższego USA zalecił wybicie wszystkich Amerykanów o niskim IQ?
n. Rząd którego kraju przez dziesięciolecia uciszał dysydentów politycznych, wykonując lobotomie i zamieniając ich w warzywa?
o. Która słynna amerykańska instytucja zalecała „zabójstwa z litości” osób niezdolnych do pracy w lokalnych komorach gazowych?
p. Który amerykański sekretarz obrony zebrał 500 000 młodych mężczyzn o średnim IQ około 65 i wysłał ich do Wietnamu? Ilu wróciło? Jaka spotkała go kara?
q. Który amerykański lekarz wojskowy pojawił się przed Kongresem i w którym roku, prosząc o 10 milionów dolarów na sfinansowanie stworzenia wirusa HIV? Czy otrzymał pieniądze?
r. Kiedy i gdzie wynaleziono Coca-Colę?
s. Która znana osoba wynalazła żarówkę? Która telefon? Najsłynniejszym amerykańskim wynalazcą był Thomas Edisona. Ile rzeczy wymyślił Edison?
t. Mówi się nam, że Niemcy zabili około 6000000 Żydów podczas II wojny światowej. Ilu Niemców zginęło w Niemczech PO zakończeniu II wojny światowej?
u. Który słynny fizyk napisał do Roosevelta, proponując sfinansowanie całego nieznanego kosztu stworzenia bomby atomowej, stwierdzając, że fundusze zostały już potwierdzone?
v. Który słynny prezydent USA był nieślubnym synem żydowskiego handlarza niewolnikami?
w. Żona Abrahama Lincolna była nałogowo uzależniona od opium. Kto był jej dostawcą opium?
x. W którym roku zniesiono niewolnictwo w USA?
y. Który prezydent USA wystawił dziesiątki milionów obywateli USA na promieniowanie z testów atomowych na wolnym powietrzu, a następnie poinstruował medyków, aby informowali kobiety cierpiące na białaczkę, wypadanie włosów, poronienia, że cierpią na „syndrom gospodyni domowej”?
z. Które słynne buty zaprojektowała firma Nike, dzięki którym Phil Knight i Bill Bowerman wyruszyli na drogę do sławy i chwały?
Odpowiedzi
a. Madeleine Albright; Irak, 500 000
b. Cutis LeMay; około 20 milionów, daj lub bierz
c. Wypędzanie Żydów z Kuby
d. George Bush
e. Jak dotąd pięć
f. 235
g. Zero. Ponad 50 i liczę dalej
h. Ishii i cała jego jednostka zostali przetransportowani do USA, aby uczyć Amerykanów przyjemności żywej wiwisekcji i innych okrucieństw. Ishii był profesorem na Uniwersytecie Maryland aż do swojej śmierci dekady później.
i. Ponad 150 i ciągle rośnie (w tym Dag Hammarskjöld, Sekretarz Generalny ONZ)
j. Stany Zjednoczone Ameryki; „Uniwersytet Ameryk” w Fort Benning w stanie Georgia
k. Zabijanie Indian
l. Stany Zjednoczone A. Kwoty od 20 000 USD do 50 000 USD w XIX wieku
m. Oliver Wendell Holmes
n. Stany Zjednoczone A. (FBI)
o. Carnegie
p. Roberta McNamarę. Niewiele, ale Departament Obrony odmawia publikacji statystyk. Został prezesem Banku Światowego.
q. Dr Donald MacArthur, zastępca dyrektora ds. badań i inżynierii, Departament Obrony. 1969. Tak.
r. Hiszpańskie miasto Aielo de Malferit, 40 lat przed kradzieżą patentu przez Coke.
s. Joseph Swan, USA, pięć lat przed kradzieżą patentu przez Edisona. Antonio Meucci, Włochy, pięć lat przed kradzieżą patentu przez Bella. Nic. Wszystkie patenty Edisona zostały skradzione, uzyskane przez zastraszanie, wyłudzane lub kupowane.
t. Od 12 do 14 milionów; niektórzy przez egzekucję, większość przez głód.
u. Albert Einstein, fundusze oferowane przez Rotszylda i innych europejskich bankierów żydowskich.
v. przeciwko Abrahamowi Lincolnowi; syn AA Springs (tein) i Nancy Hanks. Przyjęty przez rodzinę Lincolnów.
w. Żydowski handlarz narkotyków John Wilkes Booth.
x. Niewolnictwo nigdy nie zostało zniesione w USA. Ono po prostu zmieniło formę.
y. Eisenhower
z. Japoński tygrys Onitsuka. Nike ukradł projekt i rozpoczął produkcję w USA. Amerykańskie sądy orzekły, że Onitsuka i Nike mogą „dzielić się” patentem.
Wprowadzenie do serii
David Edwards był cytowany w „The Third World Traveller” jako piszący:
„Nawet ludzie o otwartych umysłach często nie są w stanie poważnie potraktować takich osób jak Noam Chomsky, Edward Herman, Howard Zinn i Susan George, gdy po raz pierwszy zetkną się z ich pracą; po prostu nie wydaje się możliwe, abyśmy mogli się tak mylić w tym, w co wierzymy. Jednostka może założyć, że ci pisarze muszą w jakiś sposób żartować, szalenie przesadzać, paranoicznie, lub mieć coś w rodzaju idee fixe. Możemy faktycznie złościć się na nich za opowiadanie nam tych okropnych rzeczy o naszym społeczeństwie i upierać się, że to po prostu „nie może być prawdą”. Kontynuacja czytania, oparcie się uspokajającym przekazom środków masowego przekazu i przygotowanie do ponownego rozważenia dowodów wymaga prawdziwego wysiłku”.
To jest stan, z jakim mamy do czynienia w dzisiejszych kontaktach z Ameryką i Amerykanami: ślepa wiara i przekonanie oparte na stuleciu sprytnego marketingu i nacjonalistycznej propagandy, której niemal nieuchronnie zaprzeczają fakty. Prawdę mówiąc, niewiele jest dziś w Stanach Zjednoczonych narracji, które nie opierałyby się na sfabrykowanych mitologiach historycznych, zakopanej historii, stronniczych prezentacjach, faktach tak przekręconych, że często nie można ich rozpoznać. Prawdopodobnie 95% tego, co Amerykanie „wiedzą” o swoim narodzie, jego historii i postępowaniu w sprawach międzynarodowych, jest błędne, a często nawet brutalnie błędne. Nie jestem tak bardzo zaniepokojony tym, co Amerykanie wierzą na temat ich własnego kraju, ale niepokojące jest to, że to ogromne kompendium fikcji historycznej zostało sprzedane reszcie świata jako prawda, a członkowie wielu innych narodów wierzą w te same bajki, co Amerykanie i traktują ten naród z szacunkiem, który jest jak najbardziej niezasłużony, a często niebezpieczny z powodu braku prawdy.
Te prawdy są treścią tych książek, historią USA takiej, jaką naprawdę było wtedy i nadal jest, surowymi, możliwymi do udowodnienia prawdami i udokumentowaną rzeczywistością bez ogromnego pocieszyciela propagandy, szowinizmu, patriotyzmu i dezinformacji, które okrywają naród, który znamy jako Stany Zjednoczone Ameryki. Zbieżny z tym, co jest naprawdę prawie niezrozumiałym tomem zabarwionych na różowo dezinformacji o Stanach Zjednoczonych, pokrywa się z taką samą ilością podbarwionych na czarno informacji o świecie poza Stanami Zjednoczonymi. W takim samym stopniu, w jakim Amerykanie zostali poddani działaniu stuletniej lub dłuższej pozytywnej i niewybaczalnie fałszywej propagandy o własnym narodzie, zostali również poddani niezwykle fałszywej negatywnej propagandzie i dezinformacji o świecie poza ich granicami.
Ta seria książek była w dużej mierze przypadkiem okoliczności, która zaczęły się wraz z moim dłuższym pobytem w Chinach i niemal natychmiastowym uświadomieniem sobie, że obszerna, negatywna powódź wokół Chin, uporczywie emanująca z zachodnich syjonistycznych mediów, była całkowicie fałszywa; demonizacja i propaganda w najgorszym wydaniu, dając Amerykanom całkowicie nierealistyczne i często okrutnie błędne interpretacje i nieporozumienia dotyczące realiów Chin. Po obejrzeniu dziesięciu lub więcej lat tego ataku i po napisaniu wielu serii artykułów próbujących skorygować niektóre z bardziej rażących nieprawd, wydawało się, że książka może być bardziej odpowiednim formatem. Ale potem, w ciągu dziesięciu lub więcej lat badań historycznych, stało się jasne, że Amerykanie byli poddawani jeszcze większej kampanii dezinformacji o własnym narodzie niż o Chinach i innych obcych krajach.
Wtedy wydawało mi się, że mam do czynienia z dwojakim zadaniem: poprawienie – w oczach Amerykanów i być może ogólnie ludzi Zachodu – niektórych bardziej rażących dezinformacji na temat Chin, ale potem poprawienie – w oczach Amerykanów – jeszcze bardziej rażącej dezinformacji o ich własnym kraju. Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawę, stopniowo stawało się jasne, że świat poza Stanami Zjednoczonymi był tak skażony amerykańską mitologią historyczną, szowinizmem i propagandą, że obcokrajowcy w dużej mierze żyli w tej samej krainie baśniowej, jeśli chodzi o realia Ameryki, podobnie jak sami Amerykanie. Aby zwiększyć zamieszanie, ostatecznie okazało się, że siła mediów, reklamy, propagandy i dezinformacji z siedzibą w USA skaziła nie tylko amerykański pogląd na inne narody, ale także poglądy narodów o tych narodach – do tego stopnia że Rosjanie, Chińczycy czy Wietnamczycy byli nadmiernie eksponowani (w dużej mierze dzięki złośliwościom, takim jak VOA i Radio Wolna Europa) zarówno gloryfikowanym, ale fałszywym obrazom USA, jak i stosunkowo uwłaczającym, ale fałszywym obrazom ich własnych narodów, które były tak mocno propagowane przez rząd amerykański i syjonistyczne media w ich własnych mediach narodowych. W ten sposób jedna książka stała się pięcioma.
Książki te mają na celu jedynie streszczenie powiązanych tematów. Napisano pełne tomy na wiele tematów w tych rozdziałach. Widzieliśmy wiele książek o zaangażowaniu CIA w narkotyki w Tybecie, tomy o rozbieżnościach w oficjalnej narracji 11 września lub o torturowaniu więźniów przez reżim Busha, inne o różnych wadach amerykańskiej demokracji lub amerykańskiego systemu edukacyjnego. Ale te indywidualne oferty, choć użyteczne, traktują segmenty jako zasadniczo odmienne i niepowiązane ze sobą kwestie, podczas gdy w rzeczywistości większość z nich stanowi integralną część głęboko powiązanej całości. Moim celem w tych tomach jest przedstawienie jednolitego obrazu, aby umożliwić czytelnikom zobaczenie całego krajobrazu jako jednego płótna i docenienie wzajemnych relacji między poszczególnymi częściami. To właśnie ten ujednolicony obraz zapewni wszechstronne zrozumienie wydarzeń na świecie i sił, które je napędzają.
Przedmowa do tomu pierwszego
Prawie każda osoba lub rodzina ma coś, co nazywamy „szkieletem w szafie” – zbiór być może wstydliwych wydarzeń, godnych pożałowania działań, niesmacznych członków rodziny, grzechów, które popełniliśmy, których wolelibyśmy nie wyznać publicznie, rzeczy, z którymi nie mieszkamy i wolelibyśmy zapomnieć uznanie nie tylko naszych niedoskonałości, ale odzwierciedlanie rzeczywistości, że nie tyle popełniamy błędy, ile czasami działamy z mniej niż honorowych pobudek.
W tej kategorii znajdują się kłamstwa, o których mówimy. Wiele z nich to tak zwane „białe kłamstwa” – zwykle małe unikanie prawdy, często robione dla wygody lub nawet w dobrej sprawie. Bez wątpienia wszyscy od czasu do czasu kłamiemy, ale jest niewielu z nas, dla których kłamstwa stanowią podstawę naszego życia, gdzie w prawdziwym sensie „żyjemy kłamstwem”. Od czasu do czasu spotykamy ludzi, którzy kłamią na temat swoich referencji edukacyjnych lub historii pracy, czasami znacznie wyolbrzymiając swoje osiągnięcia, fałszywe referencje, życie, które częściowo rozpadłoby się, gdyby wszystkie prawdy były znane. Czasami spotykamy się z oszustami, których samo istnienie wydaje się być zbudowane na rozległym i zawiłym splocie kłamstw, z życiem, które rzeczywiście rozpadłoby się, gdyby prawdy zostały upublicznione. Ci ostatni ludzie w pewnym sensie „żyją w kłamstwie”.
Przechodząc od jednostek do narodów, jest kilka krajów na świecie, które pasują do tej drugiej kategorii. Jednym z nich są Stany Zjednoczone Ameryki – naród i ludzie żyjący pod każdym względem w kłamstwie, z praktycznie całym fundamentem przekonań, działań, historii, dumy narodowej, obywatelstwa, oparte na rzeczach, które nie tylko nie są prawdziwe, ale stanowią wszechogarniającą sieć sfabrykowanych mitów historycznych. Nie jest to próżne twierdzenie i nie jest to oskarżenie, które można postawić wielu innym krajom. Nie znam miejsca w Stanach Zjednoczonych, gdzie moglibyśmy zajrzeć i nie znaleźć krajobrazu zaśmieconego fałszem i wspartego ogromnym rusztowaniem mitów, półprawd, zakopanych faktów, odważnie zrewidowanej historii, nacjonalistycznej propagandy i wspaniałych jawnych kłamstw. Prawdą jest, że większość narodów oblepia cukrem pewne części swojej historii, ale Stany Zjednoczone są prawie wyjątkowe na świecie, ponieważ są narodem, który jest naprawdę zbudowany – i to prawie całkowicie – na fundamencie kłamstw.
W przypadku większości innych narodów, gdyby wszystkie ich kłamstwa historyczne i polityczne zostały w pełni ujawnione, a wszystkie prawdy otwarcie udokumentowane – one nadal by przetrwały. Ale dla Amerykanów zagrożenie egzystencjalne byłoby nie do zniesienia i nie wierzę, że Stany Zjednoczone mogłyby przetrwać jako naród, gdyby wszystkie jego prawdy historyczne zostały ujawnione i potwierdzone w sposób, w jaki Amerykanie byliby zmuszeni stawić im czoła jako faktowi, gdzie zaprzeczenie nie byłoby opcją.
Jako dwa pomniejsze przykłady mamy teraz dobrze udokumentowany fakt, że rząd USA porzucił kilka tysięcy jeńców wojennych w Wietnamie, mężczyzn zatrzymanych przez Wietnamczyków do czasu wypłaty przez Amerykanów uzgodnionych reparacji wojennych w wysokości kilku miliardów dolarów. Rząd Stanów Zjednoczonych nie miał zamiaru płacić pieniędzy, więc odszedł od stołu, pozostawiając tych mężczyzn samym sobie. Wielu weteranów próbowało zwrócić na to uwagę opinii publicznej, nawet zeznając przed Kongresem; wielu miało niepodważalne dowody swoich twierdzeń, ale rząd – i media – ignorowały je do niedawna, kiedy wszystkie fakty pojawiły się na drugorzędnych internetowych serwisach informacyjnych i nie można ich było dłużej unikać. O wiele większe zagrożenie egzystencjalne tkwi w prawdzie o Pearl Harbor, gdzie nie jest już tajemnicą, z wyjątkiem Amerykanów, że Roosevelt wiedział nie tylko o zbliżającym się japońskim ataku (który ostrożnie i celowo sprowokował), ale że znał dokładnie położenie i kurs floty japońskiej oraz datę i godzinę ataku. Roosevelt i jego doradcy ukryli te informacje przed własnymi dowódcami wojskowymi wysokiego szczebla w Pearl Harbor, poświęcając to życie dla większego celu, jakim jest „uzasadnione” wejście na oba teatry II wojny światowej.
Uważam, że prawie nie ma Amerykanów, którzy byliby w stanie stawić czoła tej brutalnej prawdzie – czy to filozoficznie, czy emocjonalnie – a jednak podobne dowody praktycznie zalewają dostępne źródła informacji. Chciałbym powtórzyć tutaj słowa Davida Edwardsa, że „złościmy się na nich za to, że mówią nam te okropne rzeczy o naszym społeczeństwie i upieramy się, że to po prostu »nie może być prawdą«”. Jednak te rzeczy zawsze były prawdziwe w przypadku rządu amerykańskiego. Nie tak dawno temu odtajnione dokumenty ujawniły operację Northwoods, w ramach której CIA zaproponowała zestrzelenie samolotu z amerykańskimi studentami i startem amerykańskiego wahadłowca kosmicznego, wykorzystując to jako usprawiedliwienie do inwazji na Kubę i usunięcia Castro. Rząd USA zarówno proponował, jak i dokonywał dziesiątek tych okrucieństw na przestrzeni lat – wszystkie ukryte przed amerykańskim umysłem i sercem przy posłuszeństwie mediów. Pearl Harbor nie było bynajmniej najgorszym z nich, ale niewielu Amerykanów będzie w stanie poradzić sobie z tymi prawdami swojego narodu.
Wiele innych wydarzeń jest może mniej brutalnych, ale nie mniej zapierających dech w piersiach w swojej nieuczciwości. Wszystkie opowieści o tym, jak Stany Zjednoczone wzbogaciły się, szowinistyczne mantry o pomysłowości i innowacji, bogactwa wynikającego z wolności i demokracji, ciężkiej pracy i fair play – są całkowicie fałszywe i odrażające. Ameryka wzbogaciła się dzięki programowi zorganizowanej przemocy, który trwał setki lat, przez stulecia nieodpłatnej niewolniczej pracy, najazdów wojskowych oraz zastraszania i grabieży słabszych narodów. Propaganda korzyści płynących z kapitalizmu w stylu amerykańskim przebiega według tego samego wzoru, ale Amerykanie są karmieni tą miazgą od urodzenia i nie mają już inteligencji, aby zobaczyć prawdę. Statystyki rządu USA dotyczące takich pozycji jak inflacja, bezrobocie, PKB i inne są obecnie najbardziej mylące i nieuczciwe ze wszystkich narodów. Maszyna propagandowa mówi nam inaczej, ale wystarczy spojrzeć na fakty. Stany Zjednoczone przez ostatnie stulecie były największym sprawcą szpiegostwa na świecie, działalność ta prawdopodobnie obejmuje szpiegostwo komercyjne na wielką skalę od ponad wieku, ale machina propagandowa oskarża inne narody, twierdząc, że chce zebrać tylko informacje o terrorystach. Ogromne kłamstwo o skali prawie zbyt wielkiej, by je zrozumieć lub obalić.
Thomas Edison, czczony w amerykańskich książkach historycznych jako jeden z najbardziej płodnych wynalazców wszechczasów, nigdy niczego nie wynalazł. Opowieści o nim to sfabrykowane mity historyczne, podobnie jak cenione legendy o braciach Wright dokonujących pierwszego lotu z napędem czy wynalezieniu telefonu przez Alexandra Grahama Bella. Coca-Cola to był światowej sławy hiszpański produkt skradziony i opatentowany przez amerykańskiego farmaceutę Johna Pembertona, a rząd USA odmówił uznania wcześniejszych patentów. Opowieści o amerykańskiej wynalazczości i własności intelektualnej oddalone są prawie 180 stopni od prawdy, z solidnie udokumentowanym dowodem, że Stany Zjednoczone ukradły więcej własności intelektualnej z większej liczby krajów niż jakikolwiek inny kraj – o rzędy wielkości – płacąc od 20 000 do 50 000 dolarów każdemu, kto mógł dokonać takiej kradzieży w czasach, gdy nawet 20 000 dolarów było pensją na całe życie dla przeciętnego człowieka. Ten wzór jest spójny w każdym obszarze i na każdym polu dążeń społeczeństwa amerykańskiego. Cała historia Stanów Zjednoczonych, opisana w podręcznikach historii i powtarzana nieustannie przez wszystkich – od Hollywood po różnych prezydentów – jest prawie w całości fałszywa, a części, które nie są fałszywe, są prawie zawsze fałszywie przedstawiane. Naród Ameryki i wszyscy jego mieszkańcy naprawdę żyją w kłamstwie.
Cały wątek „demokracji” i „wartości demokratycznych” jest jednym z największych seryjnych kłamstw, jakie kiedykolwiek powiedziano. Amerykańskie podręczniki historii i amerykańskie umysły są wypełnione opowieściami o USA „czyniąc świat bezpiecznym dla demokracji”, walcząc wszędzie z tyranią i wprowadzając demokratyczne rządy, ale to się nigdy nie zdarzyło ani razu. Podczas gdy machina propagandowa zalewała wyimaginowany świat opowieściami o demokracjach, Stany Zjednoczone zalewały świat realny brutalnymi wojskowymi dyktatorami, którzy pozwolili amerykańskim korporacjom wielonarodowym i bankom plądrować ich kraje. Cała teoria osławionej amerykańskiej demokracji, rządu przez ludzi, kontroli i równowagi jest fałszywa, z prawdą otwartą, ale Amerykanie tak zindoktrynowani, że nikt nie wydaje się być w stanie tego dostrzec. Co więcej, rząd USA zabronił nauczania wielu z tych prawd w amerykańskich szkołach publicznych.
Jak zobaczymy, cała propaganda moralnej wyższości, troski o prawa człowieka, jest w całości kłamstwem. Stany Zjednoczone nie tylko nie są moralnie lepsze, ale w ostatnich stuleciach mają najgorszy zapis praw człowieka ze wszystkich narodów z wyjątkiem jednego. Amerykanie mają wiele opowieści – prawie wszystkie fałszywe – o innych narodach popełniających zbrodnie wojenne, podczas gdy ich własny rząd i wojsko popełniały znacznie gorsze i mocno cenzurowały media, aby zapobiec ucieczce tej wiedzy z aresztu. Prawie żaden Amerykanin nie wie o ogromnych masakrach dokonanych przez ich wojsko na Filipinach, Indonezji, Japonii, Niemczech i Iraku. Okrucieństwa dotyczące praw człowieka rozpoczęły się od pierwszych dni lądowania białych osadników w Ameryce Północnej i nigdy nie ustały. Odkąd Stany Zjednoczone zleciły innym krajom okrucieństwa w zakresie praw człowieka, chełpiły się światu swoją moralną sprawiedliwością w kierowaniu prawami człowieka, ale wszystko opierało się na kłamstwach, oszustwie i marketingu. Jedyny na świecie “uniwersytet tortur” – niesławna Szkoła Ameryk, dziesięciolecia okrutnych, a nawet okrutnych okrucieństw wyrządzanych tak wielu narodom świata, zaginęły w amerykańskiej propagandzie dobroci.
Stany Zjednoczone mocno promują swoją fikcyjną pozycję światowego policjanta, ale nigdy nie działały w takim charakterze. Żaden naród nigdy nie był chroniony ani broniony przed niczym przez Stany Zjednoczone, ale wiele dziesiątek zostało spustoszonych i zniszczonych przez tego samego wyimaginowanego anioła miłosierdzia. Wszystko, co dotyczy ochrony przez Stany Zjednoczone jakiejkolwiek części świata, jest jawnym kłamstwem. Amerykańskie głowy są pełne opowieści o amerykańskiej dobroci ratującej te populacje przed tyranią, ale setki amerykańskich interwencji militarnych zostały podjęte w celu pokonania rdzennej ludności, która buntowała się przeciwko amerykańskiemu imperializmowi, ubóstwu i śmierci. Raport Kongresu USA wymienia te interwencje jako „ochronę amerykańskich interesów” bez podawania szczegółów dotyczących tego, jakie dokładnie interesy były chronione, w jaki sposób ta „ochrona” była stosowana i – co najważniejsze – dlaczego Ameryka miała jakiekolwiek „interesy” w tych narodach.
Rząd USA nie tylko kłamał na temat każdej wojny i zagranicznej interwencji wojskowej, ale najczęściej tworzył wydarzenia pod fałszywą flagą, aby towarzyszyć kłamstwom i tworzyć fikcyjne usprawiedliwienia dla wojujących działań. Wejście Ameryki do I wojny światowej było promowane przez prawdopodobnie najgęściej utkany gobelin kłamstw, jaki kiedykolwiek stworzono, dzięki Lippmanowi i Bernaysowi, projektowi, który obejmował dosłownie miliony kłamstw opowiadanych przez lata, co wystarczyło, aby wyprać mózgi całej populacji, by nienawidziła niewinny kraj. Promocja II wojny światowej nie była pod żadnym względem lepsza. Amerykanie zrobili to od czasu zniszczenia okrętu Maine w porcie Kuby ponad sto lat temu i nigdy nie zaprzestali tych ogromnych samookaleczeń. To kłamstwa używane do usprawiedliwiania większej liczby kłamstw.
Jest teraz dobrze znane i nie podlega dyskusji, że urzędnicy amerykańscy wypowiedzieli ponad 900 oddzielnych kłamstw, aby usprawiedliwić inwazję i zniszczenie Iraku. To samo dotyczy Libii i dzisiejszej Syrii. To samo dotyczy zniszczenia Jugosławii, kolejnej wyniszczającej militarnej przygody opartej w 100% na kłamstwach. Wszystkie tak zwane „kolorowe rewolucje” i inne podobne nie są inicjowane, by chronić lokalne populacje przed dyktatorami, ale by ukarać niechętne narody za stawianie oporu brutalnemu kapitalizmowi w stylu amerykańskim, który je pustoszył. Ukraina, Rosja, Chiny, Hongkong, Tajwan, Korea Północna, Iran, Kuba, Brazylia, Wenezuela, Nikaragua i wiele innych krajów zostało zaatakowanych przez rząd Stanów Zjednoczonych po prostu za opór wobec kolonizacji, ale martwe umysły amerykańskie wierzą, że są boskimi przedstawicielami wywierającymi presję na „złych”. Każda część amerykańskiej polityki zagranicznej i zagranicznego zaangażowania jest pokryta dywanem kłamstw a media pomagają w wywrotach i zakopywaniu prawdy.
Przydałoby się zebrać katalog kłamstw opowiadanych przez amerykańskich prezydentów, sekretarzy stanu i innych wysokich urzędników i opublikować je obok prawdziwych faktów. Rozważmy oświadczenie George’a Busha wygłoszone w 2003 r., kiedy jego ogromny międzynarodowy reżim porwań i tortur działał na najwyższych obrotach: „Stany Zjednoczone są zaangażowane w eliminację tortur na całym świecie i prowadzimy tę walkę dając przykład. Wzywam wszystkie rządy do przyłączenia się do Stanów Zjednoczonych i wspólnoty narodów przestrzegających prawa w zakresie zakazu, prowadzenia dochodzeń i ścigania wszelkich aktów tortur oraz w celu zapobiegania innym okrutnym i niezwykłym karom. Wzywam wszystkie narody do wypowiadania się przeciwko torturom w jej wszystkich jej formach i aby zakończenie tortur stało się istotną częścią ich dyplomacji”. Wymień jednego prezydenta z dowolnego kraju, który skłamał bardziej niż George Bush.
Rząd USA i jego agencje chwalą się światu wolnością słowa, potępiając cenzurę w innych krajach, jednak Stany Zjednoczone są prawdopodobnie najbardziej cenzurowane ze wszystkich krajów. Fakt, że media są chętnymi spiskowcami, nie zmienia faktu, że wszystkie wiadomości i treści publiczne są ściśle kontrolowane i że 95% tego, co Amerykanie „wiedzą” o swoim własnym narodzie i świecie, jest fałszywe. Amerykańskie media niezmiennie prezentują tylko jedną stronę wydarzeń, które prozelitycznie nawracają obecną agendę polityczną, pozostawiając Amerykanom beznadziejną wiedzę na temat prawdziwych faktów. Jest to tak prawdziwe, że jeden z amerykańskich felietonistów zauważył, że tylko 4% Amerykanów ma jakąkolwiek świadomość ogromnej brutalności, jakiej w ciągu ostatnich 70 lat na ludność Palestyny dopuściło się państwo Izrael. Amerykańskie podręczniki historii i inne materiały edukacyjne składają się w dużej mierze z mitów historycznych, propagandy o dobroci Ameryki, o złu innych narodów, kłamstwach dotyczących powstania i całej historii samej Ameryki. Hollywood jest jednym z najgorszych przestępców pod tym względem, a praktycznie każdy film zawierający treści historyczne to niewiele więcej niż pokręcony film propagandowy, zaspokajający tę czy inną ideologię, a jednocześnie całkowicie wprowadzający Amerykanów w błąd co do prawd ich własnego narodu. Jednym z takich przykładów jest niedawny film Stephena Spielberga „Lincoln”, ale są setki innych.
Stany Zjednoczone to jedyny naród na świecie, który stanowczo domaga się absolutnej wolności od propagandy, prania mózgu i cenzury, są w rzeczywistości narodem najbardziej przytłoczonym właśnie tymi atrybutami. Zobaczymy niepodważalne dowody na to, że amerykańskie dzieci w wieku szkolnym są narażone na rozległą indoktrynację praktycznie od urodzenia w zakresie polityki, kapitalizmu, konsumpcjonizmu, patriotyzmu, wyższości moralnej, amerykańskiej wyjątkowości i wielu innych spraw. Zobaczymy, że ta indoktrynacja i pranie mózgu są tak rozległe, że amerykańskie spojrzenie na siebie i swoje miejsce w świecie nie ma prawie żadnego porównania z rzeczywistością, do tego stopnia, że ta ogromna przepaść między przekonaniami a rzeczywistością stanowi narodową chorobę psychiczną. Biorąc pod uwagę ogromny dysonans poznawczy w dzisiejszej Ameryce, można jedynie stwierdzić, że Amerykanie są najbardziej zwiedzionymi ludźmi na ziemi.
I w końcu to jest powód, dla którego Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych zbudował 800 aresztów i kupił trzy miliardy pocisków z tego samego powodu, dla którego wielu (zachodnich) publicystów otwarcie sugeruje, że szerzące się nadużycia władzy, zakorzeniona korupcja i karmienie się z publicznego koryta, uporczywe plądrowanie i terroryzowanie narodów z milionowymi ofiarami cywilnymi, „stało się tak powszechne, tak głęboko zakorzenione i tak coraz bardziej bezczelne, że jedynym możliwym lekarstwem jest rewolucja”. Publicyści amerykańscy i europejscy coraz głośniej zalecają kolejną amerykańską rewolucję przekonani, że tylko wspólne powstanie ludowe będzie w stanie odwrócić tę falę. Do tego czasu Ameryka – w przeciwieństwie do prawie każdego innego narodu na świecie – nadal będzie narodem zbudowanym na kłamstwach.
*
Część druga z sześciu będzie zawierać: Kolonizacja, praca i niewolnictwo
*
Larry Romanoff teksty zostały przetłumaczone na 32 języki, a jego artykuły zostały zamieszczone na ponad 150 obcojęzycznych portalach informacyjnych i politycznych w ponad 30 krajach, a także na ponad 100 platformach anglojęzycznych. Larry Romanoff jest emerytowanym konsultantem ds. zarządzania i biznesmenem. Zajmował wysokie stanowiska kierownicze w międzynarodowych firmach konsultingowych i był właścicielem międzynarodowej firmy importowo-eksportowej. Był profesorem wizytującym na Uniwersytecie Fudan w Szanghaju, prezentując studia przypadków z zakresu spraw międzynarodowych dla starszych klas EMBA. Pan Romanoff mieszka w Szanghaju i obecnie pisze serię dziesięciu książek dotyczących Chin i Zachodu. Jest jednym z autorów współpracujących z nową antologią Cynthii McKinney “When China Sneezes”. (rozdz. 2 – Dealing with Demons).
Jego pełne archiwum można zobaczyć na stronach https://www.moonofshanghai.com/ i https://www.bluemoonofshanghai.com/ .
Można się z nim skontaktować pod adresem: 2186604556@qq.com
Copyright © Larry Romanoff, Moon of Shanghai, Blue Moon of Shanghai, 2021